Uff ...  ... > 200!

 
 
 
 
TLVP
Home
 
 
 
 
Czytelnia
Book Nook
 
 
 
 
Mahabharata 157 (po polsku)
 
 
 
 
Mahabharata 159 (po polsku)
 
 
 
 
Downloaduj
Mahabharata
w formie PDF
 
 
 
 
Mahabharata Spis opowieści
 
 
 
 
“Good” Violence versus “Bad”
 
 
 
 
Hymny Rigwedy o stworzeniu świata
 
 
 
 
Napisz
do nas

Napisz do nas
Maha­bharata

Opowieść 158:

O cyklicz­ności w historii wszech­świata

 

opowiada

 

Barbara Mikołajew­ska

 

na podstawie fragmentów Mahābharāta,

Santi Parva, Part 2, Sections CCXXXI-CCXXXIII

(Mokshadharma Parva),

w angielskim tłumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli,

URL: http://www.sacred-texts.com​/hin​/m06​/index.htm


Wydanie I internetowe (poprawione)

Copyright © 2013-15 by B. Mikołajewska
Wszelkie prawa zastrzeżone
Porada techniczna i edytorska: F.E.J. Linton

The Lintons’ Video Press
New Haven, CT
06511 USA


e-mail inquiries: tlvpress @ yahoo . com


Spis treści

 

1. O miarach Czasu i okresach istnienia i nieistnienia wszechświata mierzonego dniem (istnienie) i nocą (nieistnienie) Brahmy

2. O początku w cyklicznym procesie stwarzania świata i powstaniu siedmiu elementów

3. O połączeniu się siedmiu stworzonych elementów w ciało i dalszym stwarzaniu

4. O Brahmanie będącym nasieniem wszechświata, Wedach, które są jego mową i szukaniu Wyzwolenia

5. O nadrzędnej roli Czasu w pojawianiu się kolejnych cyklów w historii wszechświata

6. O Czasie Końca i rozpadzie wszechświata

7. Słowniczek Mahabharaty




Wjasa rzekł: „O synu, to niezamanifestowany Brahman cyklicznie przechodzi proces tworzenia i wycofywania znany jako proces stwarzania i niszczenia wszechświata, mierzony okresem dnia i nocy Brahmy, z których każdy rozciąga się na tysiąc boskich jug ... Gdy noc Brahmy się kończy, Brahma budzi się i modyfikuje niezniszczalne chit (czystą świadomość) powodując, że zostaje przykryte ignorancją (awidja) i następnie powoduje pojawienie się Ego-Świadomości, z której wypływa Umysł będący tożsamy z Zamanifestowanym ... kiedy dzień Brahmy się kończy i rozpoczyna się jego noc wszystkie przedmioty chowają się w nim, lub mówiąc inaczej Najwyższy Pan czyni wszechświat zbudowany z wielkichelementów krańcowo subtelnym i zlewa go ze swą duszą”.

(Mahābharāta, Santi Parva, Part 2, Sections CCXXXI, CCXXXIII)



1. O miarach Czasu i okresie istnienia i nieistnienia wszechświata mierzonego dniem (istnienie) i nocą (nieistnienie) Brahmy

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, w rozmowie ze mną poruszałeś już wiele tematów. Słuchając twych słów, ciągle nie mogę się nasycić. Pozwól mi pytać cię dalej. Ciągle pragnę poznać we wszystkich szczegółach, jaki jest początek i koniec wszystkich żywych istot, jaka jest natura ich myślenia i jakie są ich działania, jak i to, jakie są miary Czasu i jaki okres życia jest wyznaczony dla żywych istot w poszczególnych eonach. Pragnę poznać całą prawdę o genezie i funkcjonowaniu tego świata i zamieszkujących go żywych istot. Skąd wypływa ich stwarzanie i niszczenie? Po wysłuchaniu recytowanej przez ciebie rozmowy na te tematy między mędrcami Bhrigu i Bharadwadżą (zob. opow. 146 i 147) moje oczyszczone z ignorancji rozumienie zaczęło silnie skłaniać się ku jodze i po wycofaniu się z ziemskich przedmiotów ku opieraniu się na niebiańskiej czystości. Dlatego powracam do tych tematów i pytam cię o to wszystko raz jeszcze”.

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, skoro tematy te tak bardzo cię interesują, posłuchaj mego opowiadania o tym, co riszi Wjasa powiedział ongiś do swego syna w odpowiedzi na jego pytania.

Syn mędrca Wjasy, Śuka, po przestudiowaniu wszystkich oświecających Wed z ich rozgałęzieniami, jak i Upaniszad, i zdobyciu doskonałości wynikłej z religijnych zasług pragnął prowadzić życie brahmacarina. Pewnego dnia, wiedząc, że jego ojciec dzięki swym studiom i medytacji uwolnił się od wszelkich wątpliwości, co do prawdziwego znaczenia obowiązków, rozpo­czął z nim rozmowę na tematy, co do których sam również pozbył się wątpliwości.

Śuka rzekł: ‘O ojcze, powiedz mi, jak opisuje Stwórcę wszystkich żywych istot nauka o Czasie i jakie obowiązki powinny być zrealizowane przez bramina?’

Mędrzec Wjasa, który zdobył wszechwiedzę i znał całą przeszłość i przyszłość, jak i wszystkie obowiązki rzekł: ‘O synu, przed rozpoczęciem się stwarzania tym, co istnieje, jest jedynie wolny od wszelkich atrybutów Brahman, który jest nienarodzony, bez początku i końca, promieniujący, niezniszczalny, niezmienny, niepojęty, niepoznawalny.

Riszi chcąc zmierzyć Czas nadali poszczególnym jego porcjom różne nazwy: piętnaście mrugnięć oka tworzy kaszthę; trzydzieści kaszth tworzy kalę; trzydzieści kal plus dziesiąta część kali tworzy muhurtę; trzydzieści muhurt tworzy jeden dzień i noc człowieka; trzydzieści dni i nocy tworzy miesiąc; dwanaście miesięcy tworzy rok człowieka. Ci, którzy poznali matematykę, mówią, że rok człowieka składa się z dwóch ajan, północnej i południowej, tworzonych przez ruch słońca.

Słońce tworzy w świecie człowieka dzień i noc. Noc jest przeznaczona na sen i odpoczynek, a dzień na działanie. Miesiąc człowieka jest równy dniu i nocy Ojców. Czas Ojców mierzy się następująco: jasna (ubywająca) faza księżyca jest dla Ojców dniem wyznaczonym na działanie, podczas gdy faza ciemna (przybywa­jąca) jest dla nich nocą przeznaczoną na sen.

Rok człowieka równa się dniowi i nocy bogów. Dniem dla bogów jest ta połowa ludzkiego roku, w której słońce porusza się od wiosennego do jesiennego zrównania dnia z nocą, a nocą dla bogów jest ta połowa roku, w której słońce porusza się od jesiennego w kierunku wiosennego zrównania.

Posłuchaj teraz o tym, jak liczy się okres przypadający na poszczególne małe eony: kritajugę, tretajugę, dwaparajugę i kalijugę. Kritajuga trwa przez okres czterech tysięcy boskich lat plus dwa razy po czterysta boskich lat wyznaczonych na świt tego eonu i na jego zmierzch. Kritajuga rozciąga się więc na okres czterech tysięcy osiemset boskich lat. Jeśli chodzi o okres trwania pozostałych eonów, to skraca się on stopniowo o czwartą część zarówno jeśli chodzi o jej zasadniczą część, jak i o jej świt i poranek. Tretajuga trwa trzy tysiące boskich lat, a jej świt i zmierzch trwają odpowiednio po trzysta boskich lat. Dwaparajuga trwa dwa tysiące boskich lat, a jej świt i zmierzch po dwieście lat. Kalijuga z kolei trwa jeden tysiąc boskich lat, a jej świt i zmierzch po sto lat.

Wymienione eony zawsze uznają istnienie nieskończonych i wiecznych światów i ci, którzy znają Brahmana widzą w tym niezmiennego Brahmana. Jednakże w kolejnych eonach słowa Wed, długość życia, bramińskie błogosławieństwa i owoce płynące z wedyjskich rytów stopniowo maleją. Jeżeli chodzi o obowiązki (Prawo) i Prawdę, to w okresie kritajugi istnieją one w całości. Oznacza to, że podczas tego eonu żadna wiedza, czy przedmiot nie są uzyski­wane przy pomocy zakazanych i bezprawnych środków. W pozo­stałych trzech eonach nakazywane przez Wedy obowiązki są redukowane progresywnie o czwartą część i rośnie grzeszność z powodu kradzieży, kłamstwa i oszustwa. W rezultacie stopnio­wego psucia się charakterystycznego dla kolejnych jug obowiązki podczas każdej z jug są odmienne. Umartwienia są najwyższym obowiązkiem w kritajudze, wiedza w tretajudze, ofiara w dwapa­rajudze, a podczas kalijugi dary są jedynym nakazem, który jeszcze pozostaje. W okresie kritajugi nikt nie choruje, wszyscy żyją czterysta lat i odnoszą sukces w realizacji wszystkich celów. W kolejnych jugach długość życia skraca się o jedną czwartą.

Mędrcy mówią, że jeden cykl złożony z czterech jug (małych eonów) trwa dwanaście tysięcy boskich lat i jest zwany boską jugą (wielkim Eonem). Tysiąc boskich jug tworzy dzień Brahmy, czyli kalpę. Noc Brahmy trwa równie długo jak dzień. Dwie kalpy tworzą dzień i noc Brahmy. Rok Brahmy wynosi 360 dni i nocy Brahmy, czyli 720 kalp.

Powtarzające się cykle istnienia i nieistnienia wszechświata są mierzone dniem i nocą Brahmy. Stwarzanie wszechświata zaczyna się wraz z dniem Brahmy. W okresie powszechnego rozpadu, który przypada na noc Brahmy, Stwórca śpi głębokim snem zanurzony w jogicznych medytacjach (nieistnienie) i gdy noc się kończy, budzi się (istnienie). Rozpoczyna się dzień Brahmy trwający tysiąc boskich jug, po upływie których następuje ponownie trwająca równie długo noc Brahmy. O tych, którzy o tym wiedzą, mówi się, że faktycznie znają dzień i noc.

Gdy noc Brahmy się kończy, Brahma budzi się i modyfikuje niezniszczalne chit (czystą świadomość) powodując, że zostaje przykryta ignorancją (awidja) i następnie powoduje pojawienie się Ego-Świadomości (poczucia odrębności i jednostkowości), z której wypływa Umysł będący tożsamy z Zamanifestowanym—zew­nętrzny świat jest bowiem niczym innym jak przekształcającym się Umysłem. Mówiąc inaczej Umysł jest tym, co leży u podstaw tego, co się manifestuje’.

2. O początku w cyklicznym procesie stwarzania świata i powstaniu siedmiu elementów

Wjasa kontynuował: ‘O synu, posłuchaj teraz, co mam do powiedzenia o kolejności stwarzania.

Gdy rozpoczyna się dzień Brahmy, Brahma budzi się z głębokiego snu i z pomocą ignorancji tworzy na nowo cały ten wszechświat. Najpierw ukazuje się ten, który jest nazywany Mahat (czysta i subtelna inteligencja) i zostaje szybko przekształcony w Umysł, który przykrywa czystą świadomość (chit) ignorancją. Przykryta ignorancją czysta świadomość będąca światłem nie może istnieć nie będąc przykryta ciałem subtelnym zbudowanym z pierwotnej materii (tanmatra), czyli z pięciu subtelnych elementów lub wrażeń, którymi są dźwięk, dotyk, forma, smak, zapach.

Umysł—który sięga daleko, biegnie różnymi ścieżkami i szuka dla siebie wskazań zarówno w pragnieniu, jak i w wątpliwości—poganiany przez pragnienie stwarzania zaczyna tworzyć różne rodzaje przedmiotów i dzięki przekształceniom w samym siebie tworzy pięć «wielkich» elementów (przestrzeń, wiatr, ogień, woda i ziemia). Najpierw wypływa z niego przestrzeń, której własnością jest dźwięk; z przestrzeni poprzez przekształcenie wypływa nosiciel zapachu czysty i potężny wiatr, którego własnością jest dotyk; z wiatru poprzez kolejne przekształcenie rodzi się ogień (światło), zwany również Sukram, którego własnością jest forma; ze światła poprzez kolejne przekształcenie wypływa woda, której własnością jest smak; z wody wypływa ziemia, której własnością jest zapach.

O nich (wymienionych pięciu «wielkich» elementach) mówi się, że reprezentują pierwsze stworzone bycia. Każde z nich mając własny atrybut nabywa również atrybuty tych, które je w procesie stwarzania poprzedzały. Przestrzeń, która wypłynęła pierwsza, ma tylko jeden własny atrybut, którym jest dźwięk. Wiatr, który wypłynął z przestrzeni ma dwa atrybuty: dźwięk i dotyk. Ogień wypływający z wiatru ma trzy atrybuty: dźwięk, dotyk i formę. Woda wypływająca z ognia ma cztery atrybuty: dźwięk, dotyk, formę i smak. Ziemia wypływająca z wody ma pięć atrybutów: dźwięk, dotyk, formę, smak i zapach’.

3. O połączeniu się siedmiu stworzonych elementów w ciało i dalszym stwarzaniu

Wjasa kontynuował: ‘O synu, te siedem rodzajów istnień—Mahat, który zostaje szybko przekształcony w Umysł i pięć «wielkich» elementów—posiadających różnego rodzaju energię istnieją najpierw niezależnie od siebie i nie mogą stworzyć żadnych przedmiotów, zanim nie zmieszają się razem. Wszystkie one łącząc się i mieszając tworzą części składowe ciała zwane członkami. Całość powstała w konsekwencji połączenia wszyst­kich tych członków, która przybiera formę zbudowaną z szesnastu części składowych—to jest pięciu «wielkich» elementów, pięciu organów poznania (uszu, skóry, oczu, języka i nosa), pięciu organów działania (stóp, dłoni, mowy, organów wydalania i reprodukcji) i umysłu—staje się tym, co jest nazywane ciałem.

Do tego ciała «grubego» po jego uformowaniu się wkracza subtelny Mahat łącznie z niewyczerpalnym residuum działań (czyli ciało subtelne zbudowane z pięciu subtelnych elementów). Następnie oryginalny Stwórca wszystkich żywych istot dzieląc się dzięki mocy swej iluzji mai wkracza do tej subtelnej formy, aby obserwować i górować nad wszystkim i ponieważ jest oryginal­nym Stwórcą wszystkich żywych istot, jest nazywany Panem Wszystkich Istnień’.

4. O Brahmanie będącym nasieniem wszechświata, Wedach, które są jego mową i szukaniu Wyzwolenia

Wjasa kontynuował: ‘O synu, wieczny i niezamanifestowany Brahman jest promieniującym nasieniem istniejącym sam z siebie, z którego wypływa cały wszechświat zamieszkały przez dwa rodzaje istnień: ruchome i nieruchome. To on—Brahman—stwarza wszystkie ruchome i nieruchome istnienia. Po przybraniu formy Brahmy tworzy światy bogów, riszich, Ojców i ludzi. Stwarza rzeki, morza, oceany, punkty przestrzeni, kraje, prowincje, wzgórza, góry, wielkie drzewa, ludzi, kimnarów, rakszasów, ptaki, zwierzęta dzikie i domowe, węże. To on tworzy wszystkie rodzaje istniejących przedmiotów: ruchome i nieruchome, zniszczalne i niezniszczalne.

W każdym kolejnym cyklu stwarzania każdy stworzony przedmiot otrzymuje te same atrybuty, które miał w poprzednim, co powtarza się w nieskończoność. Każda żywa istota w kolejnym cyklu stwarzania otrzymuje atrybut, który ukazywała poprzednio: szkodliwość lub pokojowość, łagodność lub agresywność, prawość lub skłonność do Bezprawia. Dzieje się tak w rezultacie przywiąza­nia się do niej danego atrybutu. Sam Zarządzający dołącza zarówno do pięciu «wielkich» elementów, jak i do zmysłowych przedmiotów i do rozmiaru, czy masy istniejącej materii, bogactwo formy i wyznacza związki między stworzonymi istotami i wielością form istnienia.

Ludzie oddani naukowemu studiowaniu przedmiotów spierają się o to, od czego zależą uzyskiwane skutki. Jedni twierdzą, że najważniejszy jest wysiłek, inni wskazują na los (przeznaczenie), jeszcze inni na naturę przedmiotu, a jeszcze inni uważają, że wszystkie skutki zależą od wszystkich tych czynników łącznie. Tak więc, niektórzy twierdzą, że jest tak, a inni, że tak nie jest, inni z kolei uważają obydwa te stanowiska za fałszywe, a jeszcze inni się nie zgadzają się z tymi ostatnimi. Takie spory są typowe dla tych, którzy w znajomości przedmiotów zależą od działań, jednakże ci, których wizja jest skierowana ku Prawdzie, przyczynę wszystkich skutków znajdują w Brahmanie. To Brahman jest źródłem wszystkich skutków. Umartwienia będące drogą prowa­dzącą do Brahmana są najwyższym dobrem danym żywym istotom. U ich korzeni leży spokój i samo-kontrola. Poprzez umar­twienia otrzymuje się wszystkie przedmioty, których pragnie umysł, jak i dociera się do Najwyższego Bycia, z którego wypływa wszechświat. Ten, kto dzięki umartwieniom dotarł do tego Bycia staje się potężnym panem wszystkich istnień. To dzięki umartwie­niom riszi mogą recytować bez końca owe nieporównywalne dźwięki Wed spowodowane przez Samo-Stwarzającego-Się, które są ucieleśnieniami wiedzy i które bez początku i końca płyną od nauczyciela do ucznia. Z tych dźwięków wypływają wszystkie rodzaje działań. Imiona riszich, wszystkie stworzone przedmioty, różnorodność ich form i biegi działań mają swój początek w Wedach, które są mową Stwórcy. Faktycznie, Najwyższy Pan wszystkich istnień na samym początku stworzył wszystkie rzeczy ze słów Wed. Imiona riszich i wszystko inne, co zostało stworzone występuje w Wedach. Gdy kończy się noc Brahmy, śpiący jeszcze Brahma z prototypów przedmiotów istniejących przedtem wykonuje wszystkie na nowo stworzone przedmioty robiąc je bezbłędnie.

Wedy poruszają również temat Wyzwolenia duszy i docierania do niepoznawalnego dla zmysłów wiecznego Brahmana łącznie ze wskazaniem prowadzących do tego środków, do których należą: studiowanie Wed, przyjęcie domowego trybu życia, umartwienia, spełnianie obowiązków właściwych dla wszystkich trybów życia, ofiara, szukanie czystej sławy, trzy rodzaje medytacji i realizowana za życia perfekcja.

Do niepoznawalnego Brahmana, który jest ogłaszany w słowach Wed i wskazywany jaśniej w Upaniszadach przez tych, którzy zdobyli wgląd w rytuały i nakazy Wed, można dochodzić stopniowo podążając ścieżką wymienionych praktyk. Osoba, która dzięki znajomości właściwych środków zmusi swą dwoistą ego-świadomość wypełnioną parami przeciwieństw zrodzoną z działań do opuszczenia jej, zdobywa Wyzwolenie i dociera do Brahmana. Szukając Wyzwolenia należy poznać dwóch Brahmanów: Brahmana wypowiadanego przez dźwięki Wed i tego, który sięga poza Wedy i jest nadrzędny. Ten, kto jest obeznany z Brahmanem w dźwiękach zdoła dotrzeć do Brahmana, który jest nadrzędny’.

5. O nadrzędnej roli Czasu w pojawianiu się kolejnych cyklów w historii wszechświata

Wjasa kontynuował: ‘O synu, pytałeś mnie o teorię Czasu opisującą historię wszechświata. Opowiedziałem tobie o cyklach stwarzania i niszczenia świata mierzonych dniem i nocą Brahmy. Dzień Brahmy tworzy tysiąc boskich jug (wielkich Eonów) z których każda zawiera cykl złożony z małych jug. Podczas kritajugi ludzie czczą jedynie Brahmana, znają hymny Rigwedy, Jadżusy i Samany i wykonują ryty i ofiary tylko w celu zdobycia jakiś korzyści odmiennych od przedmiotu czci i praktykują jogę uprawiając umartwienia. W czasie kritajugi ofiary nie są konieczne, ich wykonanie staje się dopiero konieczne podczas tretajugi. Podczas dwaparajugi rytuały ofiarne zaczynają zanikać, co pogłębia się jeszcze w okresie kalijugi. Podczas tretajugi pojawiają różni potężni przywódcy sprawujący kontrolę nad ruchomymi i nieruchomymi przedmiotami, gdyż w tym eonie ludzie nie są już dłużej skłonni w sposób naturalny do prawości i Wedy, rytuały ofiarne, różnice między czterema kastami jak i cztery tryby życia występują w skróconej o jedną czwartą formie. Podczas dwaparajugi zostają skrócone jeszcze bardziej w rezultacie skrócenia się okresu życia ludzi. Podczas kalijugi Wedy znikają na tyle, że stają się wśród ludzi prawie całkowicie nieznane. Zabrudzone grzechem ulegają zniszczeniu razem z zarządzonymi przez nie rytami i ofiarami. Prawość widziana podczas kritajugi ogranicza się do braminów o czystych duszach oddanych praktyce umartwień i studiowaniu świętych pism. W czasie pozostałych jug ludzie nie rezygnując z realizowania obowiązków i prawości realizują działania właściwe dla ich kasty i obeznani z nakazami Wed prowadzeni przez autorytet świętych pism kierując się motywem zysku realizują rytuały ofiarne, wypełniają przysięgi i podejmują pielgrzymki do świętych brodów.

Tak jak podczas pory deszczowej deszcz powoduje pojawienie się wielu nowych roślin, tak każda kolejna juga przynosi ze sobą nowe rodzaje obowiązków i religijnych nakazów. Jednakże tak jak każda pora roku przynosi ze sobą te same zjawiska, tak samo w okresie nowego stwarzania nowy Brahma i Śiwa (Hara) mają te same atrybuty. Czas, jak mówiłem, nie ma początku i końca i przynosi ze sobą całą tą różnorodność pojawiającą się we wszechświecie. To Czas przynosi ze sobą i połyka wszystkie stworzone istoty i wszystkie te niezliczone istoty istniejące zgodnie ze swą naturą i podlegające wpływowi par przeciwieństw w Czasie mają swój azyl. Czas nadaje im te formy i wyznacza ich trwanie’.

Wjasa zakończył mówiąc: ‘O synu, taka jest moja odpowiedź na twoje pytanie o stwarzanie wszechświata, Czas, ofiary i inne ryty, jak i o rzeczywistego aktora we wszechświecie, działanie i konsekwencje działania’.

6. O Czasie Końca i rozpadzie wszechświata

Wjasa kontynuował: ‘O synu, kiedy dzień Brahmy się kończy i rozpoczyna się jego noc, wszystkie stworzone przedmioty chowają się w nim, lub mówiąc inaczej Najwyższy Pan czyni wszechświat zbudowany z «wielkich» elementów krańcowo subtelnym i zlewa go ze swą duszą. Posłuchaj o tym, jak to się dzieje.

Gdy nadchodzi Czas Końca niosąc ze sobą powszechny rozpad, dwanaście słońc i Agni o siedmiu płomieniach zaczynają płonąć i cały wszechświat otoczony przez te płomienie zanurza się w wielkim pożarze. Wszystkie przedmioty ruchome i nieruchome znajdujące się na ziemi znikają łącząc się z substancją, z której zbudowana jest planeta ziemia. Po zniknięciu tych przedmiotów ziemia bez drzew i ziół wygląda równie naga jak pusta skorupa żółwia.

Następnie woda wchłania w siebie atrybut ziemi, którym jest zapach i ziemia pozbawiona swego zasadniczego atrybutu zaczyna się rozpadać pokonana przez wodę. Wielkie fale z przeraźliwym rykiem wypełniają jej przestrzeń i poruszają się, albo pozostają w bezruchu.

Następnie ogień wchłania w siebie atrybut wody, która tracąc swój zasadniczy atrybut łączy się z ogniem. Oślepiające płomienie ognia spalając wszystko dookoła zakryją słońce będące centrum przestrzeni i wówczas sama przestrzeń wypełniona szalejącymi płomieniami zacznie płonąć w wielkim pożarze.

Następnie pojawia się wiatr i wchłania w siebie atrybut formy właściwy dla ognia, który gaśnie ustępując miejsca wiatrowi, który wyposażony w ogromną siłę zaczyna wściekle dąć. Utrzymując swój atrybut dotyku pędzi w górę, dół i we wszystkich dziesięciu kierunkach przestrzeni.

Następnie przestrzeń wchłania w siebie atrybut wiatru powodu­jąc, że wiatr zamiera i rozpoczyna fazę istnienia, która jest niesłyszalna i bezdźwięczna. Przestrzeń—której atrybut dźwięk zamieszkuje we wszystkich pozostałych elementach, lecz która sama jest pozbawiona ich atrybutów, tj. formy, smaku, zapachu i dotyku—jest wówczas wszystkim, co pozostaje jako dźwięk w niezamanifestowanym stanie istnienia.

Następnie dźwięk, który jest atrybutem przestrzeni, zostaje połknięty przez Umysł (Manasa), który jest esencją wszystkich przedmiotów, które są zamanifestowane.

Następnie Umysł, który sam w sobie jest niezamanifestowany wycofuje wszystko, co zostało przez Umysł zamanifestowane. To wycofanie się Umysłu manifestujące się w Umyśle jako niezama­nifestowane lub subtelne jest nazywane zniszczeniem przepastnego zewnętrznego wszechświata.

Następnie chandramas (postanowienie, wola) po spowodowa­niu, że Umysł wycofuje swój atrybut w siebie, połyka go. Gdy Umysł przystaje istnieć łącząc się z chandramas, pozostają jedynie te atrybuty, które charakteryzują Iszwarę (tj. ubranego w atrybuty Brahmana). Po bardzo długim czasie chandramas, który jest również nazywany sankalpa (intencja) poddaje się władzy Iszwary, ponieważ musi wykonać bardzo trudne działanie, którym jest zniszczenie chitty (śladów pamięciowych lub wszystkiego, co zawiera się w umyśle) lub mówiąc inaczej zdolności, które są zaangażowane w procesie zwanym sądem (oceną). Gdy to zostaje wykonane, zostaje osiągnięty stan, o którym mówi się, że jest stanem najwyższej wiedzy.

Następnie Czas połyka tą najwyższą wiedzę i jak zostało to zadeklarowane w świętych pismach, zostaje sam połknięty przez Siłę lub Energię. Jednakże Siła (Energia) zostaje połknięta przez powracający Czas, który ostatni dostaje we władanie widji (wiedzy). Iszwara wypełniony widją wchłania wówczas w swą duszę samo nieistnienie i osiąga Niezamanifestowane, jak i Najwyższego Brahmana, który jest wieczny i najwyższy z tego wszystkiego, co wysokie.

W ten to sposób wszystkie istniejące istoty zostają wycofane do Brahmana. To, o czym mówię i co należy poznać studiując święte pisma i co jest przedmiotem najwyższej nauki, zostało zadeklarowane na podstawie własnego doświadczenia przez joginów, którzy dotarli do Najwyższej Duszy (Jaźni). To niezama­nifestowany Brahman cyklicznie przechodzi proces tworzenia i wycofywania znany jako proces stwarzania i niszczenia wszechświata, mierzony okresem dnia i nocy Brahmy, z których każdy rozciąga się na tysiąc boskich jug’ ”.


7. Słowniczek Mahabharaty